Nurkowanie z Pro Dive

news

kursy

wyjazdy

wspomnienia

my

kontakt

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Ostatnie dwa lata spędziliśmy z Gabą na Zanzibarze, tak, więc zamieszczone poniżej wspomnienia nie są najświeższe. Pracujemy nad kolejnymi wyprawami, o których na pewno napiszemy...

DAHAB, EGIPT - Sylwester 2005

Udało się! Pojechaliśmy na Sylwestra do Dahab. Podróż zaczęła się co prawda o strasznej porze, czyli 4 rano, ale już po paru godzinach nasza nurkująco-nienurkująca grupa znalazła się w słonecznym Egipcie. Śnieg i mróz zostawiliśmy daleko w Polsce...

Dahabowscy restauratorzy zdecydowanie podszkolili swój polski od naszej ostatniej wizyty: "zajefajna ryba my friend!".

Caves, Canyon, Bells, Blue Hole, Eel Garden, Islands... Mmmmmmm, było bardzo przyjemnie. Wszystko sprawnie zorganizowane przez Planet Divers, no może z wyjątkiem egipskiego divemastera, który zatruł się lokalnym jedzeniem i nie był zbyt sprawny.

Asia i Wojtek ukończyli kurs OWD. Stali się też współtwórcami Bolanda Power Divers Team - grupy nieustraszonych eksploratorów podwodnych - zawiązanej bardzo spontanicznie, aby wspólnie zgłębiać głębiny.

Słońce, knajpy, ryby i dmuchany Św. Mikołaj... Jednym słowem: "Sylwester, my friend"

Zgodnie z tradycją zapoczątkowaną w odległym 2002 roku Nowy Rok powitaliśmy pod wodą. Punktualnie o północy ryby śpiące na rafie Lighthouse usłyszały strzelający korek szampana i serdeczne życzenia (może trochę niewyraźne, ale serdeczne). Było super. Wystarczy spojrzeć na nasze uśmiechnięte ryjki.


. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Aby wrócić na stronę główną wspomnień  kliknij tutaj